Nie wszyscy sprzedawcy prezentują etykiety prawidłowo

Już po raz drugi przeprowadziliśmy inspekcje sklepów, a otrzymane wyniki nie prezentują się zbyt kolorowo.

W ramach projektu MarketWatch, w całej Europie, sprawdzono 30 000 produktów w 243 sklepach stacjonarnych oraz on-line. Połowa produktów miała problemy z prawidłowym etykietowaniem. Jedno urządzenie na pięć sprawdzonych nie miało etykiety w ogóle, co uniemożliwia konsumentom dokonanie oceny efektywności energetycznej telewizorów, lodówek i wielu innych produktów. Ponadto jedna trzecia produktów miała problemy z formatem etykiety (20 proc.), etykiety były poza zasięgiem wzroku (4 proc.) lub naklejone na niewłaściwym produkcie (3 proc.).


Screen-Shot-2015-07-23-at-12.12.56

Znaleźliśmy prawie 500 produktów dostępnych w sprzedaży, które nie powinny być już wprowadzone do obrotu, ponieważ są one uważane za pożeraczy energii. Wprawdzie niemożliwym jest dla nas powiedzenie kiedy zostały wprowadzone do obrotu. Być może są to stare zasoby, a więc mogą być sprzedawane. Mimo to, należy wyszukiwać takie przypadki w sklepach, aby sprzedawcy mogli je wycofać z oferty dla dobra kupujących. Najgorzej sytuacja wyglądała wśród urządzeń takich jak odkurzacze, suszarki bębnowe i urządzenia klimatyzacyjne.

Szczególnie dużo przypadków błędnego etykietowania produktów wykryliśmy w sklepach internetowych, w których zaledwie jeden produkt na trzy był prawidłowo oznakowany. Te wszystkie uchybienia łamią zapisy unijnych dyrektyw – w sprawie ekoprojektu oraz w sprawie etykietowania urządzeń. Sprawa pozostaje więc otwarta dla przedstawicieli organów nadzoru rynku, które otrzymają raport z drugiej rundy inspekcji sklepów.

Inspekcje zostały przeprowadzone w wielu sklepach – od wielkich detalistów elektronicznych, przez hipermarkety, po wyspecjalizowane salony (jak np. studia kuchenne). Zostały one wybrane, jako obarczone wyższym ryzykiem i nie są reprezentatywne dla rynku jako całości. Imienne wyniki zostaną opublikowane już wkrótce, po zakończeniu dialogu z detalistami. Wyniki otrzymane w drugiej rundzie są porównywalne z tymi otrzymanymi w czasie pierwszej inspekcji

Screen-Shot-2015-07-20-at-15.58.04W zeszłym tygodniu Komisja Europejska ogłosiła, że ​etykiety energetyczne otrzymają nowy wygląd. Ruch ten będzie miał pozytywne skutki dla detalistów, konsumentów i producentów. EuroCommerce przyjął z zadowoleniem, że nowe etykiety mają być czytelniejsze. Wcześniej powiedział prasie, że sektor sprzedaży internetowej nie był gotowy do stosowania nowych zasad etykietowania.

Sprzęt pożerający olbrzymie ilości energii elektrycznej to setki euro strat dla każdego gospodarstwa domowego, a jednocześnie duzi sprzedający sprawiają zawód prawie 85 proc. kupujących, którzy używają etykiet energetycznych celem porównania urządzeń między sobą. Detaliści wiedzą o tych problemach, zwłaszcza w Internecie. Najwyższy czas podjąć działania i zaprowadzić porządek w tym zakresie.

 

MarketWatch – raport z 2 RUNDY inspekcji sklepów (5 MB)

Comments are closed.